niedziela, 2 czerwca 2013

Pieczona karkówka

Już kiedyś o tym pisałam, ale powtórzę - karkówka to moje ulubione mięso. Robiłam je na wiele sposobów. Mogłoby się wydawać, że upieczona w całości jest jednym z najbardziej banalnych, jednak dobrze przyrządzona zawsze zachwyca. Zauważyłam, że wszystkim najlepiej smakuje kiedy jest peklowana. Peklowanie trwa co prawda kilka dni, jednak jak planuję wcześniej jakieś przyjęcie to z wyprzedzeniem staram się zaplanować również menu. Dlatego mięso kupuję co najmniej tydzień wcześniej i sama robię zalewę do peklowania. Na prawdę polecam każdemu kto lubi dobre mięso spróbować je upeklować. 

Składniki:

- 1 cała karkówka ok. 2 kg,
- kilka ząbków czosnku,
- tymianek, majeranek, papryka słodka.

Do tego przepisu karkówkę peklowałam ok. tygodnia. Przepis na peklowanie mięsa podawałam przy przypisie na peklowaną szynkę

1.Po upeklowaniu mięsa płuczę je i następnie nacieram wyciśniętym przez praskę czosnkiem oraz majerankiem i tymiankiem a także łagodną papryką (aby kolor nie był zbyt zielony od ziół).
2. Piekę do miękkości w nagrzanym piekarniku.  

Tak przygotowane mięso może być podawane zarówno za ciepło jak i zimno. Tym razem poczekałam aż mięso ostygnie, pokroiłam je w dość grube plastry, rozłożyłam je na blasze do zapiekania i ponownie podgrzałam w piekarniku. Niestety nie zrobiłam zdjęcia mięsa w plastrach ponieważ zaraz po wyjęciu z piekarnika została podana na stół - goście już na nią czekali.


sobota, 25 maja 2013

Dietetyczne pulpety z pieczarkami

Pulpety te nie zawierają w sobie namoczonej bułki, dlatego są bardziej dietetyczne. Są co prawda przez to nieco twardsze, jednak jak zrobi się je w niewielkim rozmiarze to wcale to nie przeszkadza.


Składniki:

- 1/2 kg chudego mięsa mielonego (może być drobiowe),
- 1/2 kg pieczarek,
- 1 cebulka,
- 1 jajko,
- sól, pieprz,
- odrobinę posiekanej natki pietruszki,
- olej,
- sos sojowy.

1. Mięso mielone doprawiłam solą, pieprzem i dodałam surowe jajko. Całość dokładnie wyrobiłam.
2. Uformowane klopsiki wrzuciłam na wrzącą wodę.
3. Pokrojoną cebulkę przesmażyłam na odrobinie oleju, następnie dodałam umyte i pokrojone pieczarki. Doprawiłam je solą i pieprzem.
4. Pulpety gotowałam tylko chwilę po czym wyjęłam je z wody i dodałam do pieczarek. Całość chwilę dusiłam.

Ponieważ robiłam wersję light nie zaprawiałam ich żadnym sosem. Jednak aby nie były "nijakie" dodałam do pieczarek trochę sosu sojowego (dlatego są ciemniejsze) i natkę pietruszki, którą bardzo lubię w połączeniu z pieczarkami.

Jeżeli ktoś chce dorobić do tego sos to do wody w której gotuję pulpety dodaję włoszczyznę stanowi ona świetną bazę do sosu.
Jak przygotować taki sos podawałam w przepisie na pulpety w sosie pomidorowym

piątek, 24 maja 2013

Kompot rabarbarowy z nutką mięty

Przygotowując przyjęcie rocznicowe syna postanowiłam wykorzystać sezonowe owoce i warzywa. Dlatego były szparagi, rabarbar i sałatka z nowalijek. Wszystko było świeże i "lekkie". Moja koncepcja okazała się trafiona w 100.


Składniki:

- 2 "pęczki" rabarbaru,
- 4 - 5 łyżek cukru (ja dodałam trzcinowy),
- kilkanaście listków mięty,
- woda.

1. Rabarbar umyłam i oczyściłam z włókien. 
Do kompotu nie ma potrzeby oczyszczać go z włókien - będzie wówczas miał bardziej czerwony kolor. Ja jednak przygotowywałam też ciasto z rabarbarem więc cały rabarbar przygotowałam jednakowo. 
Następnie zasypałam go cukrem.
2. Zalałam całość wodą i wstawiłam do gotowania. Kiedy rabarbar był już miękki dodałam listki mięty i dosłodziłam do smaku.
3. Z miętą gotowałam jeszcze chwilę po czym zostawiłam do wystudzenia.
4. Przecedziłam przez sitko aby kompot był klarowny. Jeżeli jest za mocny to można rozcieńczyć wodą mineralną lub przegotowaną.

Ponieważ było bardzo ciepło kompot podałam z lodem. Dzięki temu, że nie był on zbyt przesłodzony i zawierał miętę stał się fajnym orzeźwiającym napojem i bardzo szybko zniknął z dzbanków. Warto czasem sięgnąć po stare, tradycyjne przepisy.

 

poniedziałek, 20 maja 2013

Pierś zapiekana

Bardzo lubię wszelkie mięska zapiekane z serem i innymi dodatkami. Tym razem wykorzystałam pierś z kurczaka, boczek, pieczarki i ser żółty.


Składniki

- 1 pierś z kurczaka,
- 1 cebula,
- 20 dkg. pieczarek,
- 10 - 15 dkg. sera żółtego,
- 10 dkg. boczku,
- sól, pieprz,
- odrobina tłuszczu do podsmażenia cebuli i pieczarek.

1. Umytą pierś kroimy jak na kotlety i bardzo lekko ubijamy.
2. Posiekaną drobno cebulę podsmażam na oleju, następnie dodaję do niej drobno posiekane pieczarki. Całość lekko podduszam doprawiając solą i pieprzem.
3. Na blaszkę do zapiekania układam piersi, na nie po plasterku boczku, następnie pieczarki i starty ser.
4. Wszystko wkładam do nagrzanego piekarnika. Pieczenie nie wymaga dużo czasu. Jak piekarnik jest odpowiednio nagrzany wystarczy ok. 20 minut.

Można podawać z dowolną sałatką lub surówką a także jako danie główne z ziemniakami.

   

czwartek, 16 maja 2013

Nugetsy z piekarnika

Po długiej przerwie zrobiłam nugetsy z piersi kurczaka. Nie robiłam ich jednak w głębokim tłuszczu tylko na blaszce w piekarniku. Wyszły równie dobre.


Składniki:

- 1 pierś z kurczaka,
- sól, pieprz,
- 1 jajko,
- bułka tarta,m
- oliwa.

1. Umytą pierś pokroiłam na niewielkie kawałki.
2. Do roztrzepanego jajka dodałam sól i pieprz.
3. Kawałki piersi obtaczałam w jajku a następnie w bułce tartej. Ułożyłam na posmarowanej olejem blaszce i włożyłam do nagrzanego piekarnika. Jak zarumieniły się z jednej strony (z tej która dotykała blaszkę) to wszystkie przewróciłam na drugą stronę. 

Blaszka musi być posmarowana tłuszczem aby ładnie się zarumieniły. Gdyby położyć je na suchą blaszkę to bułka tarta wyglądałaby nieapetycznie - jak "surowa".


poniedziałek, 13 maja 2013

Pstrąg pieczony z ziołowym masłem

Bardzo prosty i szybki sposób na przygotowanie ryby. Należy dodać, że ta rybka jest świetna.


Składniki:

- 2 pstrągi,
- 2-3 łyżki masła,
- po 2-3 łyżeczki posiekanej świeżej natki pietruszki i świeżego kopru,
- kilka plastrów cytryny,
- sól, pieprz.

1. Oczyszczonego i umytego pstrąga nacieram solą i odrobiną pieprzu.
2. Masło mieszam z posiekaną pietruszką i koprem. Wkładam je do środka ryby.
3. Na wierzch układam sparzoną i pokrojoną w plastry cytrynę. Nie ma potrzeby wyciskać soku na rybę gdyż plastry cytryny dają wystarczająco dużo smaku.
4. Zawijamy każdą rybę w osobny kawałek  folii i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 30 minut, po tym czasie otwieram folię i dopiekam jeszcze kilkanaście minut aby skórka trochę się zarumieniła.

Tutaj rybka była "dobrze zamknięta" więc masło z ziołami nie wypłynęło, dlatego nie widać, że jest w środku ryby.  Proszę uwierzyć, że jest i dodaje fajnego smaku. 

Według mnie najlepiej smakuje z surówką z kapusty ewentualnie z frytkami.

niedziela, 12 maja 2013

Młoda kapusta z boczkiem

Kupiłam młodą kapustę i nie bardzo miałam co do niej dodać. Czasami gotuję ją na korpusie, kiedy indziej dodaję smażoną kiełbaskę. Tym razem miałam surowy boczek, który podsmażyłam bo obawiałam się, że może być zbyt twardy. Wyszło super.


Składniki:

-  główka kapusty,
-  marchewka,
- ok. 20 dkg. boczku,
- 1/2 pęczka kopru,
- sól, pieprz.

1. Umyty boczek pokroiłam na plastry i podsmażyłam na patelni.
2. Kapustę pokroiłam, umyłam i wrzuciłam do garnka. Dodałam obraną i pokrojoną marchewkę.
3. Dorzuciłam podsmażony boczek i dusiłam dopóki kapusta nie zmiękła, podlewając w miarę potrzeby wodą.
4. Pod koniec gotowania dodałam pokrojony drobno koper. Wszystko doprawiłam solą i pieprzem.


czwartek, 9 maja 2013

Koktajl z owoców leśnych

Truskawki, które są już wszechobecne spowodowały, że zatęskniłam za koktajlem z truskawek. Niestety nie mają one smaku więc wykorzystałam mrożonkę owoców leśnych.


Składniki:

- 1/2 opakowania mrożonych owoców leśnych,
- kefir naturalny - duże opakowanie,
- 2 - 3 łyżki miodu.

Przygotowanie koktajlu jest banalnie proste - wystarczy wszystkie składniki razem zmiksować. Dosładzamy do smaku wedle własnego uznania. Ja dosłodziłam miodem, jednak jak ktoś woli to może posłodzić cukrem białym lub jeszcze lepsze trzcinowym. Osoby, które nie lubią słodkiego mogą zrezygnować ze słodzenia, ja jednak lubię kiedy koktajl nie jest zbyt kwaśny.

Nie mogę się doczekać naszych pysznych truskawek. W sezonie jemy je prawie codziennie - szkoda, że ten sezon jest tak krótki.


niedziela, 5 maja 2013

Żeberka rozpływające się w ustach

Kiedy znalazłam przepis na te żeberka tak właśnie się nazywały. Uważam, że ta nazwa jest bardzo trafna.

Składniki:

- 1 kg żeberek,
- 1-2 cebule,
- 1 ketchup pikantny,
- 2-3 łyżki miodu,
- olej do obsmażenia żeberek,
- sól, pieprz ew. przyprawa typu vegeta.

1. Umyte żeberka kroję i posypuję solą i pieprzem lub przyprawą typu vegeta.
2. Na rozgrzanym oleju obsmażam żeberka ze wszystkich stron. Kiedy będą już podsmażone przekładam je do naczynia żaroodpornego. 
3. Na tym samym tłuszczu podsmażam drobno pokrojoną cebulę. Kiedy się zeszkli wrzucam ją na żeberka.
4. Płynny miód mieszam z ketchupem i polewam żeberka.
5. Piekę w nagrzanym piekarniku przez ok. 1,5-2 godziny. Ketchup zredukuje swoją objętość i utworzy na żeberkach pewnego rodzaju glazurę.

Ja ostatnio kupuję żeberka tzw. mięsne. Jest na nich dużo więcej mięsa niż na paskach i na ogół są mniej tłuste i mają mniej kości.

 

sobota, 4 maja 2013

Boczuś z piekarnika

Taki boczek króluje na naszym stole w okresie grillowym. Przygotowujemy go wcześniej w piekarniki a później na grillu ogrzewamy. Kiedy robimy na grillu potrawy dla większej ilości osób jest to bardzo wygodny. Wiadomo, że grillowanie trwa wówczas sporo czasu i czasami nie możemy się doczekać na jedzenie a taki boczuś wymaga tylko krótkiej chwili.


Składniki:

- 0,50 - 0,70 kg. boczku,
- 1 - 2 cebula,
- przyprawa do grilla, sól,
- odrobina oleju.

1. Boczek kroję w plastry, posypuje przyprawą do grilla i lekko polewam olejem. Dokładnie nacieram i pozostawiam na kilka godzin (najczęściej na noc) w lodówce.
2. Folię aluminiową rwiemy na kawałki o wymiarach ok. 30x30 cm i układamy na niej kawałki boczku oraz pokrojoną w talarki i posoloną cebulę. Zamiast solić cebulę można również lekko posypać przyprawą typu vegeta. Zawijamy folię "w kopertę" układam na blaszce i wkładam do nagrzanego piekarnika. 
Jeżeli boczek ma być odgrzewany na grillu to nie musi być zupełnie miękki, ponieważ dojdzie na grillu. Ja ostatnio przygotowałam taki boczek na obiad. Jedliśmy go bezpośrednio po wyjęciu z piekarnika z frytkami i sałatką. W takim przypadku musi być dobrze upieczony. 

Jeżeli ktoś nie chce sam przyprawiać boczku to może wykorzystać gotowy boczek grillowy.

 

piątek, 3 maja 2013

Zupa z pora - wersja light

Kiedy w końcu zawitała wiosna i wkrótce będzie można zrzucić z siebie trochę ubrań postanowiłam zrzucić coś jeszcze - kilka kilogramów. Przedstawiona poniżej zupa jest bardzo odchudzona ponieważ nie ma w niej śmietany, ziemniaków i nic co byłoby niewskazane podczas odchudzania.


Składniki:

- 1 duży por lub 2 średnie,
- 1 marchew,
- kawałek selera i pietruszki,
- odrobina masła,
- kostka rosołowa warzywna,
- sól, pieprz,
- dodatkowo dodałam gotowane drobiowe mięso.

1. Umytego pora kroję w pół talarki. Wrzucam na rozgrzaną patelnię na której wcześniej rozpuściłam masło. Pora delikatnie przesmażam, jednak pilnują aby się nie zeszklił.
2. W tym czasie obieram umyte warzywa i ścieram marchew na grubej tarce, a pietruszkę i seler i drobnej.
3. Wrzucam do garnka starte warzywa, podsmażonego pora oraz kostkę bulionową i zalewam wodą. Gotuję aż warzywa zmiękną. Doprawiam solą i pieprzem.
4. Jeżeli ktoś lubi zupę krem to na koniec może wszystko zmiksować. Ja tego nie zrobiłam.
5. Aby kilka minut po zjedzeniu zupy nie czuć głodu dodałam do niej ugotowane osobno mięso z kurczaka oczywiście bez skóry. 

Dzięki temu, że zupka jest delikatna można zjeść jej większą porcję, dodatkowo dodane gotowane mięso sprawiło, że naprawdę się nią najadłam.

Polecam wszystkim, którzy uświadomili sobie, że wielkimi krokami nadchodzi długo wyczekiwana wiosna.  

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Flaczki wołowe

Flaczki są jedną z potraw, które robię w ilości "jak dla pułku wojska". Kilograma flaków nie opłaca mi się robić, bo taką porcję moja rodzina zjadłaby praktycznie na raz. Podam jednak przepis na mniejszą porcję gdyż nie wszyscy mają tak "żarte rodziny".


Składniki:

- 1 kg. flaków wołowych (ja kupuję już pocięte),
- kawałek wołowiny (nie musi być najdroższa wołowina tzw. zrazowa, wystarczy np pręga lub szponder),
- 1 spora marchewka,
- kawałek pora, selera, pietruszki, 
- natka selera i pietruszki,
- sól, pieprz, papryka słodka i ostra, gałka muszkatołowa, majeranek, liść laurowy,
- 1-2 łyżki mąki,
- tłuszcz (ja daję masło) tyle ile mąki.

1. Flaki dokładnie płucze jeżeli trzeba to kilka razy i gotuję aż będą miękkie.
2. Do osobnego garnka wrzucam umytą wołowinę, obrane warzywa oraz natkę pietruszki i selera, solę. 
3. Gotuję aż mięso będzie miękkie. Warzywa na pewno też będą wówczas miękkie.
4. Z wywary wyjmuję wszystko. Wyrzucam tylko natkę. Wołowinę kroję w niewielkie kawałki, marchewkę również. Pozostałą włoszczyznę kroję bardzo drobno lub wręcz rozgniatam widelcem. W razie potrzeby uzupełniamy wywar wodą.
5. Wszystko wraz z ugotowanymi flakami wrzucam ponownie do wywaru doprawiam wszystkimi przyprawami.
6. W tym czasie na patelni roztapiam masło i dodaję do niego mąkę. Kiedy całość się połączy podlewam gorącym wywarem. Jeżeli jest taka sama ilość mąki i tłuszczu to nie powinny nam się zrobić grudki. Jeżeli jednak tak się stanie to zasmażkę przecedzam przez sito i dodaję do reszty.
Gotuję chwilę aż całość przejdzie i się połączy.

Wiem, że niektórzy po ugotowaniu wywaru wyrzucają z niego wszystko na czym był gotowany i pozostawiają same flaki. Dla mnie jest to po prostu rosołek z flaczkami. Ja wykorzystuję wszystko. Uważam bowiem, że wszystkie te składniki komponują się doskonale a ich brak powoduje pewien niedosyt. 
Zajadamy przeważnie z bułeczką.




czwartek, 18 kwietnia 2013

Zrazy z karkówki

Ze względu na cenę wołowiny postanowiłam zrobić tańszą wersję zrazów. Wykorzystałam więc karkówkę. Rodzina się zajadała - przyznaję, że mi smakowały dużo bardziej nie z wołowiny.


Składniki:

- 1 kg karkówki,
- ok. 20 dkg. boczku,
- 1-2 cebula,
- musztarda,
- sól, pieprz,
- 2 łyżki mąki.

Osobom które robią zrazy z wołowiny nie muszę podawać przepisu ponieważ można je zrobić dokładnie tak samo jak wołowe, zmieniamy tylko mięso. Dla tych którzy nie robili jeszcze zrazów podaję jak ja je wykonuję.

1. Umyte i osuszone mięso kroję na kotlet i każdy rozbijam.
2. Boczek kroję w plasterki, cebulę w piórka, cebulę lekko solę.
3. Rozkładam rozbite mięso z jednej strony pieprzę i delikatnie smaruję musztardą następnie układam boczek oraz cebulkę. Zwijam dość ściśle i spinam wykałaczką.
4. Kiedy wszystkie zrazy mam przygotowane wlewam do brytfanki olej i kiedy się rozgrzeje układam nasze zraziki.  Jeżeli zostaną mi składniki, które wkładałam do środka to wszystko też wrzucam do brytfanki.
5. Kiedy są obsmażone ze wszystkich stron wsypuję mąkę. Gdy mąka się zarumieni podlewam wodą. Całość duszę do czasu aż mięso zmięknie. Sos doprawiam solą mi pierzem ewentualnie papryką.

Do środka można też dodać ogóreczki kiszone pokrojone w paseczki. Ja ich nie dodałam ponieważ skończył się moje zimowy zapas a kupne nie zawsze trafimy dobrę więc wolałam nie zepsuć tego dania.

Ostatnio zrobiłam zrazy z 2,5kg mięsa, myślałam, że będziemy je jedli kilka dni (była taka ilość). Fakt jedliśmy kilka dni - dwa. Dzieci po obiedzie co chwilę wołały o kolejnego zrazika. Nie miałam sumienia odmówić, były tak pyszne. 
Gorąco polecam na obiadek z ziemniaczkami i dobrą surówką - u mnie była z selera z jabłkiem.




niedziela, 14 kwietnia 2013

Sałatka z łososiem

Bardzo smaczna sałatka z grillowanym łososiem. Dotychczas do sałaty dodawałam głównie świeże warzywa nie myślałam jednak smażona cebula i marchewka świetnie komponują się z sałatą i rybą.


Składniki:

- 1/2 główki dowolnej sałaty lub 1/2 paczki mixu sałat,
- 1 cebula,
- 1 marchewka,
- 10 pomidorków koktajlowych,
- 2-3 kawałki fileta łososia,
- 3 łyżki oleju,
- 1 łyżka musztardy,
- sok z cytryny,
- sól, pieprz.

1. Umytego i osuszonego łososia solę, skrapiam sokiem z cytryny i smażę na patelni grillowej. Jak ktoś nie ma takiej patelni to oczywiście może zrobić to na zwykłej.
2. Cebulę obieram, kroję na ćwiartki a następnie w plasterki. Marchew obieram i kroję w cieniutkie słupki lub tak jak tym razem obierakiem do warzyw robię cieniutkie kilkucentymetrowe wiórki.
3. Cebulę i marchewkę smażę na oleju, lekko solę.
4. Z oleju, musztardy i soku z cytryny robię sos winegret.
5. Kiedy smażone warzywa trochę przestygną mieszam je z sałatą, dodaję pokrojone na ćwiartki pomidory i sos. Wszystko dokładnie mieszam, na koniec dodajemy pokrojonego na kawałki łososia.

Zamiast łososia można dodać np. pstrąga. Smażona cebula i marchew dają sałatce ciekawy słodkawy posmak, a dzięki rybie jest dość pożywna. Sałatka jest na prawdę bardzo smaczna więc gorąco polecam aby spróbować.


piątek, 12 kwietnia 2013

Warkocz z piersi kurczaka

Pierś z kurczaka bez żadnej panierki może być sucha. Jednak odpowiednio doprawiona jest soczysta.


Składniki:

- 1 pierś z kurczaka,
- 2 kostki bulionowe warzywna,
- 2-3 łyżki oleju.

1. Umytą i osuszoną pierś kroimy na długie paski o szerokości ok. 150x80 mm. Oczywiście nikt nie będzie stał z linijką przy tej czynności, te wymiary mogą być intuicyjne.
2. Trzy paski układamy obok siebie, spinamy z jednej strony wykałaczką i zaplatamy warkocz. Drugą końcówkę warkocza również spinamy wykałaczką.
3. Kostki rosołowe rozgniatamy z olejem. Początkowo wydaje się, że nie połączą się one ze sobą, jednak po chwili utworzy się jednolita masa.
4. Każdy warkocz obtaczamy w powstałej marynacie, usuwamy jej nadmiar i smażymy na rozgrzanej patelni. Ja nie dodaję do smażenia tłuszczu, ponieważ warkocze "oddają" część oleju. Jeżeli jednak jest potrzeba, bo taka np. jest patelnia to można podlać odrobiną oleju. Smażymy z dwóch stron aż pierś będzie miała ładny kolor.

Podajemy z surówkami, ziemniakami lub wedle własnego uznania.


poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Gzik z tarożku

Idealne śniadanko. Poranne słoneczko i fakt, że jest już kwiecień spowodowały, że zatęskniłam za nowalijkami. Ponadto "podobno" zbliżająca się wiosna i lato powodują chęć zadbania o figurę. Postanowiłam wykorzystać to co jest aktualnie dostępne - szczypiorek, rzodkiewka (niestety jeszcze nie z własnej uprawy), do tego twaróg i bułka z dużą ilością ziarna.


Składniki:

- kostka twarogu (daję półtłusty lub chudy),
- 1/2 jogurtu naturalnego,
- 1/2 pęczka rzodkiewek,
- 2-3 dymki ze szczypiorkiem,
- ew. odrobina posiekanego koperku lub natki pietruszki,
- sól, pieprz.

1. Twaróg rozgniatam z jogurtem.
2. Rzodkiewkę i szczypiorek myjemy i drobno kroimy. Dodajemy to twarogu, doprawiamy solą i pieprzem.
Ponadto czasami lubię dodać do smaku odrobinę koperku lub pietruszki. Szczególnie kiedy są one świeżo zerwane.
Uwielbiam do tego chrupiącą, pełnoziarnistą bułeczkę. Smaruję ją lekko masłem, na to liść sałaty i nasz twarożek. Nie mogę się doczekać kiedy to wszystko będzie świeżutkie. 


niedziela, 7 kwietnia 2013

Peklowana szynka

Szynkę peklowaną piekę i zjadamy ją jako wędlinę do chleba. Do tego np. ćwikłą z chrzanem i cały weekend podjadamy tylko to. Kiedyś kupowałam do pieczenia szynkę peklowaną. Jednak kiedy zdarzyło się, że mięso było niezbyt świeże postanowiłam sama zacząć peklować mięso. Wymaga to co prawda więcej czasu ponieważ mięso musi postać w zalewie kilka dni, jednak jest warto.


Składniki:

- 1 szynka ok. 1,5 kg,
- kilka ząbków czosnku,
- ew. majeranek.

Do peklowania:

- 1 litr wody,
- 4 łyżki soli,
- 1/2 łyżeczki saletry,
- 2-3 listki laurowe,
- 3-4 ziela angielskie,
- 2-3 ząbki czosnku.

1. Z przegotowanej i ostudzonej wody, soli oraz saletry przygotowujemy zalewę. Dodajemy do niej przyprawy.
2. Wkładamy szynkę do zalewy tak aby cała była zakryta. Przyciskamy np. talerzykiem i odstawiamy na kilka (7 do 10) dni do lodówki. 
Podczas peklowania woda z zalewy zmętnieje. Jeżeli jednak zauważymy, że jest bardzo czerwona to wymieniamy zalewę.
3. Jeden dzień przed pieczeniem szynki wyjmuję ją z zalewy, opłukuję pod bieżącą wodą i przyprawiam w zależności od tego na co mam ochotę. 
Najczęściej obieram ząbki czosnku, robię nożem dość głębokie nacięcia w mięsie i wciskam w nie czosnek. Cześć czosnku rozgniatam i nacieram szynkę, ewentualnie posypuję majerankiem lub innymi przyprawami np. zioła prowansalskie.
Jeżeli mięso nie ma ładnego, równego kształtu to wkładam je w siatkę do mięsa - można taką kupić (ja kupuję w pasmanterii).
4. Piekę w nagrzanym piekarniku ok. 1,5 - 2 godzin w zależności od wielkości szynki.

My najczęściej jemy na zimno do chleba, jednak równie dobrze smakuje na gorąco.

    

sobota, 6 kwietnia 2013

Karkówka pieczona z pieczarkami i serem

Karkówka jest moim ulubionym mięsem. Ma ciekawy smak, odrobina tłuszczu dodaje mu wyrazistości i uważam, że to mięso stwarza wiele możliwości. Teraz przedstawiam jeden ce sposobów w jaki podaję karkówkę.


Składniki:

- 1 kg karkówki,
- 70 dkg pieczarek,
- 1-2 cebule,
- 20 dkg sera żółtego,
- sól, pieprz, sos sojowy.

1. Umytą karkówkę kroję na plastry, doprawiam solą, pieprzem ewentualnie przyprawą typu Vegeta. Pozostawiam na kilka godzin lub na noc, aby mięso przeszło przyprawami.
2. Cebulę obieram, drobno kroję i podsmażam. 
3. Następnie dodaję do niej umyte i pokrojone pieczarki. Duszę je razem, doprawiam solą, pieprzem i sosem sojowym. Dzięki dodaniu sosu pieczarki nabiorą ładny kolor.
4. W naczyniu żaroodpornym układamy warstwami mięso i pieczarki. Jeżeli korzystamy z formy do zapiekania to układamy na spód warstwę mięsa a na nią pieczarki.
5. Całość posypujemy startym żółtym serem. Zapiekamy w piekarniku przez ok. godzinę.

Podajemy z surówką, pieczonymi ziemniakami lub bez dodatków.


piątek, 5 kwietnia 2013

Pasta z makreli

Pamiętam smak pasty z makreli ze swojego dzieciństwa. Teraz odrobinę ją zmodyfikowałam, jednak to co najważniejsze pozostało.  Idealne na piątkowe śniadanie lub kolację.
Robiąc pastę z wędzonej makreli zawsze mam więcej ryby ponieważ podczas obierania jej z ości znaczną część ryby podjadamy. 


Składniki:

- 1 wędzona makrela,
- 2 jajka,
- 2-3 ogórki kiszone (zależy od wielkości),
- 1 cebulka lub 1/2 pęczka szczypiorku,
- 1-2 łyżki majonezu,
- sól, pieprz,
- ewentualnie 1-2 łyżki ketchupu.

1. Makrelę obieramy z ości i skóry.
2. Gotujemy jajka, obieramy i drobno siekamy. Ogórki i cebulę drobno siekamy.
3. Wszystkie składniki mieszamy z majonezem i doprawiamy solą i pieprzem. Możemy dodać trochę ketchupu, będzie miał inny kolor i lekko pomidorowy posmak.

Wszystkie produkty można zemleć maszynką, jednak ja wolę jak są drobno posiekane - są bardziej wyraziste niż zmielone.