piątek, 24 maja 2013

Kompot rabarbarowy z nutką mięty

Przygotowując przyjęcie rocznicowe syna postanowiłam wykorzystać sezonowe owoce i warzywa. Dlatego były szparagi, rabarbar i sałatka z nowalijek. Wszystko było świeże i "lekkie". Moja koncepcja okazała się trafiona w 100.


Składniki:

- 2 "pęczki" rabarbaru,
- 4 - 5 łyżek cukru (ja dodałam trzcinowy),
- kilkanaście listków mięty,
- woda.

1. Rabarbar umyłam i oczyściłam z włókien. 
Do kompotu nie ma potrzeby oczyszczać go z włókien - będzie wówczas miał bardziej czerwony kolor. Ja jednak przygotowywałam też ciasto z rabarbarem więc cały rabarbar przygotowałam jednakowo. 
Następnie zasypałam go cukrem.
2. Zalałam całość wodą i wstawiłam do gotowania. Kiedy rabarbar był już miękki dodałam listki mięty i dosłodziłam do smaku.
3. Z miętą gotowałam jeszcze chwilę po czym zostawiłam do wystudzenia.
4. Przecedziłam przez sitko aby kompot był klarowny. Jeżeli jest za mocny to można rozcieńczyć wodą mineralną lub przegotowaną.

Ponieważ było bardzo ciepło kompot podałam z lodem. Dzięki temu, że nie był on zbyt przesłodzony i zawierał miętę stał się fajnym orzeźwiającym napojem i bardzo szybko zniknął z dzbanków. Warto czasem sięgnąć po stare, tradycyjne przepisy.

 

1 komentarz: