Kiedy znalazłam przepis na te żeberka tak właśnie się nazywały. Uważam, że ta nazwa jest bardzo trafna.
Składniki:
- 1 kg żeberek,
- 1-2 cebule,
- 1 ketchup pikantny,
- 2-3 łyżki miodu,
- olej do obsmażenia żeberek,
- sól, pieprz ew. przyprawa typu vegeta.
1. Umyte żeberka kroję i posypuję solą i pieprzem lub przyprawą typu vegeta.
2. Na rozgrzanym oleju obsmażam żeberka ze wszystkich stron. Kiedy będą już podsmażone przekładam je do naczynia żaroodpornego.
3. Na tym samym tłuszczu podsmażam drobno pokrojoną cebulę. Kiedy się zeszkli wrzucam ją na żeberka.
4. Płynny miód mieszam z ketchupem i polewam żeberka.
5. Piekę w nagrzanym piekarniku przez ok. 1,5-2 godziny. Ketchup zredukuje swoją objętość i utworzy na żeberkach pewnego rodzaju glazurę.
Ja ostatnio kupuję żeberka tzw. mięsne. Jest na nich dużo więcej mięsa niż na paskach i na ogół są mniej tłuste i mają mniej kości.
żeberka są świetne polecam
OdpowiedzUsuńDojebane so same sie w ustach rozchodzo :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super, jedno pytanie - w jakiej temp. pieczesz?
OdpowiedzUsuńW jakiej temperaturze piekłaś ? I czy naczynie żaroodporne ma być zamknięte ?
OdpowiedzUsuńJaka temperatura?
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam.Piekłam bez przykrywki w nagrzanym do 200 stopni piekarniku, przez pierwsze 20 minut na środkowej półce. Później już w 180 stopniach do miękkości. Jest pyyyszne
OdpowiedzUsuń